cze 19 2002

Mysli po przebudzeniu


Komentarze: 0

               Eh... umieram, wszystko mnie boli. A do tego jeszcze U. wyciagnela mnie, zbysmy sie gdzies przeszly. Teraz to ja juz wogole nog nie czuje ani nic...Dzwonila D. po ognisku trzyma sie tak jak ja, czyli nie zbyt dobrze ale w kazdym razie lepiej niz inni hehe. Przez miesiac na piwo chyba nie popatrze. Na sama mysl robi mi sie niedobrze, feeee.......   

              Cos mi sie wydaje, ze kontakt jaki mialam z A. ulegnie zmianie po ostatnich wydarzeniach, po tym co powiedzial. Nie wiem ale teraz nie moge spojzec mu w oczy. To co powiedziala wrylo mnie. Mamy tylko nadzieje, ze nie bedzie pamietal, albio cos takiego i jakos uda mi sie wymignac od tego. Juz w piatek on jedzie na 10 dni to moze taka przerwa dobrze nam zrobi. Teraz ciesze sie z tego co powiedzial mi K. o M.moze cos akuta z tego wyjdzie kto wie, kto wie....

A jak narazie to ide spac dalej, kurdo jutro jeszcze na 7 do szkoly. Dziwczyny chca zebym poszla z nimi na rynek na piwo po lekcjach. Oszlaly chyba niegdzie nie ide!!!!!!!

nadiia : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz