wrz 02 2002

i juz po wakacjach,ale jestme szczesliwa


Komentarze: 0

            No i juz sie zaczela szkola. Kurde jak mi sie strasznie nie chce do niej chodzic. No ale coz, trzeba troche pocierpiec zeby cos osiagnac. Zreszta moze nie bedzie tak zle....Nie bedzie...?Bedzie bedzie Jutro juz na 7:10. Eh...wstawac w srodku nocy...to jest cos strasznego...co niestety musze przezyc i bede musiala przezywac co tydzien. Ale dobra co tam szkola (no trudno zaczela sie ).

            Wczoraj caly wieczor znowu spedzialam z Miskiem. Troche zmoklismy ale co tam bylo fajnie, bylo super...bylo super ekstra!!!!!!Dzisiaj po rozpoczeciu tez spotkalismy sie. Zaczynam odczowac, ze jemu chyba zaczyna zalezec cosraz bardziej...:) ciesze sie barzdo. Czekalam na taka osobe i znalazlam. Ciesze sie ze z nim   jestem, mimo ze nie jest on super idealem, ale jestm z nim szczesliwa i czuje sie znakomicie w Jego towarzystwie.....Eh...ale sie powtarzam . Dobra nie chce mi sie siedziec w domku, ide jeszcze wykorzysatc luzik jaki mi pozostal pewnie do jutra;) Jeszcze tu moze zgladne dzisiaj

......::::ThE KoNiEc::::........

 

 

Cyaaaaa...........

nadiia : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz