lip 05 2002

Melanholia


Komentarze: 1

             Od paru dni, wogole nie mam czasu. W domu tylko jem i spie. Albo jestem na basenie albo u D. Ciesze sie, ze tak jest, bo przynajmniej sie nie nudze i jest ok. CHociaz nie tak calkiem. Wrocil A. ale jeszcze nie widzielismy sie i mam wrazenie jakby nie chcial sie narazie spotykac. Kiedy rozmawiamy przez gg to nie jeste tak do konca super. Kiedy mowie ze moglibysmy zwolac cala paczke i sie spotkac, to tez tak jakos unika tego, zbywa temat. Nie mam pojecia o co mu chodzi, ale mam nadzieje ze niedlugo sie dowiem...

           Od wczoraj mam bardzo melanholijny nastroj, a takich tez nie nawidze. Kiedy to minie...? Dzisiaj mam jeszcze maly remoncik w domku. Boze, dlaczego dzisiaj. Wogole nie mam sily ani nastroju na cokolwiek. Njachetniej przespalabym caly dzien i nic nie robila.

              I w dalszym ciagu sie nie odzywa. Mam to gdzies. Powiedziala, zebym nie dzwoinila bo ona na pewno zadzwoni. Od ponad tygodnia nie daje znaku zycia. Ale skoro mowila ze zadzwoni .... Niech tylko potem nie nazeka, ze nudziala sie w domu z rodzinka. Niech zadba o swoj interes i zadzwoni. Wie ze ja i D nie mozemy nazekac na nude i brak zajec, wiec nie wiem o co jej chodzi. Kurde ale niektorzy ludzie sa dziwni.......

nadiia : :
Auris
05 lipca 2002, 00:00
coż... basen też lubie...:)

Dodaj komentarz