wrz 02 2002

No trudno :(


Komentarze: 0

           No i postanowilam wrocic do domu na kompa. Przeczytalam sobie przed chwilka wszystko to co napisalam ponizej i tak ogolnie rzecz biorac nawet mi sie to podobalo. Nie wiem dlaczego ale tak jest.

          Teraz siedze sobie i slucham jakis "dolujacych "piosenek. Wasnie leci DeMono-Po Stornie Deszczu. Hm...ten kawalek bedzie mi sie chyba zawsze kojazyl z Miskiem i z pobytem na wakacjach. Boze......co ja bym dala zeby sie wrocic nad morze......Przeyzc jeszcze raz na nowo to co bylo niedawno. Pojsc na zachod slonca, zobaczyc morze noca(piekny widok zwlaszcza przy pelni ksiezyca), obudzic sie w namoocie i sluszec szum fal...i wkoncu polozyc sie na play i poczuc na twarzy morska bryze. Eh...az mnie ciary przechodza, jak pomysle ze jeszcze tydzien jakis temu bylam tam. Lezalam na piasku, ale nie odczowalam tego w taki sposob, tylko odsypialam kolejna nieprzesoana nocke hehe. Ooooo tak przespac sie na ppalzy tez bym teraz chciala. Bedzie mi tego napewno brakowalo....juz mi brakuje.

SPotykam sie z ludzmi z obozu dzisiaj sie znow widzialam, ale to nie to samo. Tam to w kazdej chwili jak tylko mi sie zachcialo moglam z nimi pogadac isc do nich w nocy czu razem na plaze. a teraz....?]

          No ale cos...wszystko co dobre szybko sie konczy :(

 

                                                 ....::::.....::::.....::::.....::::....::::....

 

nadiia : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz