nadiia

Mam już dość biologii!!!!!!!! Mam to gdzieś nie ucze się tego, od czego są sciagi. No ale przynajmniej czegoś się nauczyam i wiem o co będą mnie pytac hehe. Jakośc trezba sobie radzić i byle dotrwać do wakacji...

No waśnie. Wakacje. Jak tylko pomyśle sobie, że pojade nad ukochane morze na 3 tygodnie(!) to aż mnie ciary przechodzą. W sumie 3 tygodznie to troche mao jak dla mnie no ale lepsze to ni ż wcale.

Czyszby mnie dolek chytal????Nie moge miec dolka, musze patzryc optymistycznie na wszystko!!!! Przecież z każdej sytuacji jest wyjscie. Ooooo, to stanie się moim mottem życiowym :P . Mam nadzieje że uda mi się to wprowadzić do cofdzienności, wkońcu jestem uparta.

Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie......

Jeq czuje sie fatalnie i fizycznie i psychicnie nie jest najlepiej, a wlasciwie nie jest tak jak byc  powinno. Jeszcze dostalam smsa od I. Udaje taka przyjacioleczke a falszywa jak cholera

Niech jeszcze raz cos zrobi a wszystko jej wygarne i nie wezmie mnie na litosc lzami (tak jak robi to z innymi). Ja chyba pod kloszem  wychowuja i z czasem otwieraja. Tak ze nic dziwnege ze nie umie poradzic sobie z najprostszym prblemem.

Wrrrrrrrrrr

Ale ciesze sie bo jutro zobacze mojego best friendanie. Nie widzielismy sie ze soba 4 dni!!!!!!!Dla mnie to cala wiecznosc.....

Pora rozpocząć kolejny dzien mojego życia...Niestety minie mi pewnie na nauce biologii. Fe, po co ja mam sie tego uczyc i tak nie wiąże z tym mojej przyszlość....No ale dobra , bede madrezjasza o te pare stron z ksiazki

Jeq, ale glupia pogoda- pada, pada i pada. To juz tak wygladad jakby w rytune weszlo. Nie nie chce rutyny ja chce zmian!!!!!!!!!!!!!!!ale pewnie pogody nie uda mi sie zmienic, wiec niestyety musze (nie)cierpliwie czekac az zrobi sie cieplutko:)