Najnowsze wpisy, strona 6


cze 23 2002 po co ten naglowek....
Komentarze: 1

          Nie dawno wrocilam z basen i bylo naprawde swietnie. Teraz trosszke mnie plecki pieka, ale da sie wytrzyamc. WLasciwie to nie planowlama, ze pojde na basen, ale U rano zadzwoinla i umowilysmuyy sie ze idziemy. Bylo bardzo fajnie. Ale bylo smiechu i zabawy.  Jak sie patrzy na wszystkich ludzi, ktorzy maja wakacje i zupelnie niczym sie juz nie przejmuja to az sie tak lepiej robi... Eh... wspaniale , ze sa juz wakacje. Jutro mialam isc na basen, ale ide z D po miescie sie pomloczyc. Na basenie pewnie i tak bym nie wysziedziala. A tak, jutro polazimy po sklepach, moze kupimu sobie cos fajnego, poderwiemy kogos :P. W sumie podryw lepiej na basenie chyba wychodzi o takiej porze, hehe

Tak rozmawailysmy sobbie z U. o > obie bardzo sie cieszysmy z tego ze przyjechal na wakacje do Polski. Moze dzieki niemu teraz cos wydzie mniedzy man a M.....Kto wie, kto wie. Teraz to juz wszystko jest mozliwe 

nadiia : :
cze 22 2002 Heaven is e place on earth
Komentarze: 1

           Zycie jest wspaniale, wszystko jest ok i na nic narzekac nie moge. No moze tylko na to , ze mama zciagnela mnie rano z lozka o 9.30, a chcialam sie porzadnie wyspac. No ale bedzie jeszcze okazja, moze jutro mi sie uda, hehe.

           Wlasciwei to dzisiaj nie wydarzylo nic ciekawego, czy tez wartego opisania. Teraz siedze sobie i slucham starego polskiego rocka. To sa naprwde swietne piosenki, ah........Jak tak ich slucham to odplawam daleko, daleko......Tak nie dawno posluchalam sobie tez kawalkow Erica Claptona, ktore tez daja wiele do myslenia..... To ja juz moze pojde posluchac czegos w spokoju;)

nadiia : :
cze 21 2002 JuZ JeSt Ok!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 0

           Jest naprawde super. Rozpoczęly sie wakacje i tym samym nie muusze myslec juz o szkole, o kolejnym sprawdzianie czy czyms tam jeszcze co ma zwaiazek z nauka. Po zakonczeniu roku poszlismy  z paczka na rynek to knajpy. Bylo bardzo fajnie. Potem przyszedl K. z M. i razem a nimi i jeszcze z M.  w czeorke poszlisly do pizzeri. Bylo bardzo sympatycznie, ale strasznie goraco i ten upal dal sie we znaki wszystkim. Pozniej poszlam do domq.   Draga sprawa to to, ze z A. jest ok.Dzisiaj z nim pogadalm, wyjasnilismy sobie wszystko i jest tak jak bylo dawniej. To dobrze jutro wyjezdza, odpoczniemy od siebie a jak wroci wszystko juz bedzie totalnie ok.

         Eh.... nadal mysle o NIM. I zastanawaim sie czy cos z tego wyjdzie, czy to wogole mozliwe i czy ma sens. Mysle, ze dla mnie by mialo bo gosc na prawde podoba mi sie i zalezy mi na nim. Nie zanm do konca JEGO zdania, ale mam nadzieje ze jest takie samo. Teraz naprawde przydalby sie facet. WYjsc sobie gdzies razem i isc na basen czy cos takiego, Bylo by wspaniale. Pozyjemy, zobaczymy jak sie rozwinie cala sytuacja, jak narazie to jest w zalazku ..... 

nadiia : :
cze 20 2002 DwIe SpRaWy.....
Komentarze: 1

             Caly dzien mysle o dwuch rzeczach. Pierwsza dotyczy tego  co powiedzial mi wczoraj A.. Wogole nie moge sobie  wyobrazic jak to wszystko bedzie teraz wygladalo. Dzias prawie wogole z nim nie rozmawialam, a jesli juz to zamienislismy kilka slow i tyle. Nic nie poradze na to, ze tak mnie to ...nie wiem moze zaskoczylo, zdenerwowalo, nie moge teraz znalezc odpowiedniego slowa. jest beznadziejnie..... Druga z nich jest M. caly czas mysle o nim. Moze powinienam przestac, bo nawyobrazam sobie za duzo i potem jeszcze sie rozaczruje. DObra nie bede juz myslec o nim , a prznajmnie postaram sie i juz nie w taki sposob :P

 

nadiia : :
cze 19 2002 Mysli po przebudzeniu
Komentarze: 0

               Eh... umieram, wszystko mnie boli. A do tego jeszcze U. wyciagnela mnie, zbysmy sie gdzies przeszly. Teraz to ja juz wogole nog nie czuje ani nic...Dzwonila D. po ognisku trzyma sie tak jak ja, czyli nie zbyt dobrze ale w kazdym razie lepiej niz inni hehe. Przez miesiac na piwo chyba nie popatrze. Na sama mysl robi mi sie niedobrze, feeee.......   

              Cos mi sie wydaje, ze kontakt jaki mialam z A. ulegnie zmianie po ostatnich wydarzeniach, po tym co powiedzial. Nie wiem ale teraz nie moge spojzec mu w oczy. To co powiedziala wrylo mnie. Mamy tylko nadzieje, ze nie bedzie pamietal, albio cos takiego i jakos uda mi sie wymignac od tego. Juz w piatek on jedzie na 10 dni to moze taka przerwa dobrze nam zrobi. Teraz ciesze sie z tego co powiedzial mi K. o M.moze cos akuta z tego wyjdzie kto wie, kto wie....

A jak narazie to ide spac dalej, kurdo jutro jeszcze na 7 do szkoly. Dziwczyny chca zebym poszla z nimi na rynek na piwo po lekcjach. Oszlaly chyba niegdzie nie ide!!!!!!!

nadiia : :