Archiwum 19 czerwca 2002


cze 19 2002 Mysli po przebudzeniu
Komentarze: 0

               Eh... umieram, wszystko mnie boli. A do tego jeszcze U. wyciagnela mnie, zbysmy sie gdzies przeszly. Teraz to ja juz wogole nog nie czuje ani nic...Dzwonila D. po ognisku trzyma sie tak jak ja, czyli nie zbyt dobrze ale w kazdym razie lepiej niz inni hehe. Przez miesiac na piwo chyba nie popatrze. Na sama mysl robi mi sie niedobrze, feeee.......   

              Cos mi sie wydaje, ze kontakt jaki mialam z A. ulegnie zmianie po ostatnich wydarzeniach, po tym co powiedzial. Nie wiem ale teraz nie moge spojzec mu w oczy. To co powiedziala wrylo mnie. Mamy tylko nadzieje, ze nie bedzie pamietal, albio cos takiego i jakos uda mi sie wymignac od tego. Juz w piatek on jedzie na 10 dni to moze taka przerwa dobrze nam zrobi. Teraz ciesze sie z tego co powiedzial mi K. o M.moze cos akuta z tego wyjdzie kto wie, kto wie....

A jak narazie to ide spac dalej, kurdo jutro jeszcze na 7 do szkoly. Dziwczyny chca zebym poszla z nimi na rynek na piwo po lekcjach. Oszlaly chyba niegdzie nie ide!!!!!!!

nadiia : :
cze 19 2002 JuZ Po OgNiSkU
Komentarze: 1

               Wlasnie sie obudzialam bo odsypialam calonocne ognisko. Jesli mialabym okreslic akie bylo, to trzebaby powiedziec suuuuper z malym "ale". Fakt em jest, ze na tego typu imprezach ludzia "rozwiazuja" sie jezyki i mowia o wszystkim. I niestety A. tak sie rozwiazal i powiedzial mi ze mnie ...kocha. Zamarlam. Udalam, ze nie slysze. Rano, ze nic nie pamietam. Boze, nie chcialam tego uslyszce i to jeszcze od najlepszego przyjaciela, ja nie wyobrazam sobie zebysmy my mogli byc razem. Nie ma najmniejszych szans na to. Pomijajac to sprawe to gosinsko bylo zajebiste i bez zadnego "ale".  Byl K. z nim tez sobie porozmwaialam, ale juz nie udawlam ze czegos nie slysze. Dowiedzialam sie od niego, ze M.(badzro dobry kolega k.) chce ze mna chodzic. Hm.. mysalam ze robi sobie jaj , zle mowial calkiem powaznie pozniej pokojazylam jeszcze troche faktow. Wlasciwie to sie chyba ciesze z tego bo M. zawsze ,mi sie podobal i ogolnie jest spoko gosc. Tylko troche malo sie znim widuje nie mowiac juz o rozmowie. No ale teraz skoro wiem taka rzecz, to chyba sie to jakos zmieni. Zobaczymy jak to bedzie sie dalej rozwiajalo. Oj, znow zachcialo mi sie spac i chyba pojde sie zdrzemnac jeszcze z godzinke....A tak wogole to do tego jest mi niedobrze, boli mnie glowa, jednym slowem KAC....

nadiia : :